Upadek z dachu
W listopadzie 2008 roku pewien robotnik firmy naprawiającej dachy montował izolację w odległości 1,5 stopy od krańca dachu, z zewnętrznej strony brzegu o długości sześciu stóp. W trakcie instalacji mężczyzna spadł z dachu z wysokości około 40 stóp i doznał urazu. Właścicielem budynku była firma, która podnajęła nieruchomość dwóm innym korporacjom. Jeden z najemców zlecił firmie zewnętrznej usunięcie i położenie nowego dachu. Mężczyzna, zarzucając, między innymi, niedbalstwo i