Wierzbicki Law
Personal Injury Attorney
ACCIDENTS construction,motor vehicle, premises, catastrophic, Workers' Compensation
Zgodnie z prawem Nowego Jorku, każdy właściciel pojazdu musi zaopatrzyć się w polisę ubezpieczeniową od odpowiedzialności cywilnej. W stanie Nowy Jork wymaganym minimum jest ubezpeczenie $25,000/$50,000, które wypłaci do 25 tysięcy dolarów poszkodowanej osobie trzeciej i maksymalnie 50 tysięcy dolarów wszystkim ofiarom wypadku. Ponadto, wymogiem jest minimum 10 tysięcy dolarów ubezpieczenia od odpowiedzianości za uszkodzenia innego pojazdu.
Nowy Jork jest jednym ze stanów, który wprowadził również tzw. ubezpieczenie „PIP” (Personal Injury Protection) czyli „No-Fault”. Oznacza to, że ubezpieczelnia samochodu w którym znajduje się poszkodowany, musi opłacić jego świadczenia medyczne oraz stracone zarobki, bez względu na to kto spowodował wypadek. Innymi słowy, w razie wypadku każdy poszkodowany musi zgłosić się po te benefity do ubezpieczalni samochodu w którym się znajdował, a nie ubezpieczalni drugiego kierowcy. Podstawowa polisa ubezpieczenia No-Fault wypłaci do 50 tysięcy dolarów (łącznie) tylko i wyłącznie za: (i) koszty leczenia, bez ograniczeń czasowych, pod warunkiem, że dotyczą obrażeń, które zostały ustalone w ciągu roku od wypadku (ii) 80% utraconych zarobków, do 2 tysięcy dolarów miesięcznie przez okres maksymalnie trzech lat od wypadku oraz (iii) inne niezbędne wydatki, do kwoty 25 dolarów dziennie przez okres jednego roku od momentu wypadku. Należy pamiętać, że utracone zarobki brutto są pomniejszane o 20% ze względu na to, że benefity No-Fault nie podlegają podatkom federalnym.
Co jednak gdy wypłacone świadczenia, tj. rachunki medyczne, utracone zarobki i inne poboczne kwalifikujące się wydatki przekroczą 50 tysięcy dolarów? Kwota 50 tysięcy dolarów to naprawdę niewiele, zwłaszcza w przypadku poważnych obrażeń ciała. Dlatego też warto zaopatrzyć się w tzw. polisę „APIP” (Additional Personal Injury Protection), która jest oferowana na dodatkowe kwoty 50 tysięcy, 100 tysięcy itp. Przykładowo, przy APIP polisie No-Fault nasz maksymalny limit straconych zarobków może być większy niż podstawowe $2 tysiące (jeśli oczywiście zarbiamy więcej niż $2 tysiące).
Wielbiciele motocykli powinni wiedzieć, że motocykl został wyłączony z ustawowej definicji pojazdu. Taka kwalifikacja prawna powoduje, że w razie wypadku, motocyklista nie jest uprawniony do świadczeń No-Fault i nie otrzyma ich nawet z polisy ubezpieczeniowej pojazdu, który spowodował wypadek.
Zgodnie z ustawą, poszkodowani, piesi i rowerzyści są uprawnieni do świadczeń No-Fault z polisy pojazdu uwikłanego w wypadek. Co jeśli kierowca uciekł z miejsca zdarzenia lub nie możemy go zidentyfikować? Należy złożyć wniosek o przyznanie świadczeń No – Fault z polisy własnego pojazdu (który posiadamy ale nie uczestniczył w wypadku) lub pojazdu członka bliskiej rodziny który z nami mieszka. Gdy żadne z powyżyszch nie ma zastosowania, nie pozostaje nic innego jak złożenie wniosku do MVAIC (Motor Vehicle Accident Indemnification Corporation). MVAIC został utworzony przez stan Nowy Jork po to aby dać możliwość ubiegania się o benefity No – Fault oraz odszkodowanie za uszkodzenia ciała w wypadku którego sprawca zbiegł i nie można go odnaleźć. Oferuje jednak tylko podstawową polise No – Fault w wysokości $50 tysięcy oraz maksymalną wysokość odszkodowania za obrażenia ciała w wysokości $25 tysięcy na osobe oraz $50 tysięcy na wypadek.
Należy pamiętać, że ubezpieczalnia może pozbawić świadczeń poszodowanego, który między innymi, celowo spowoduje wypadek, lub prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających.
Podstawowe ubezpieczenie No-Fault nie pokrywa strat ekonomicznych oraz medycznych przewyższających wspomniane 50 tysięcy dolarów. I co najważniejsze, na złożenie wniosku o benefity No-Fault do swojej ubezpieczalni mamy tylko 30 dni po wypadku. Jeśli przekroczymy ten termin to ubezpieczalnia nie ma obowiązku pokrycia naszych strat.