top of page
Writer's picturemec. Wierzbicki

Dziura w jezdni


wypadek samochodowy

W kwietniu 2010 roku pewien motocyklista najechał na wybój na ulicy publicznej miasteczka Hempstead. Mężczyzna pozwał miasteczko Hempstead żądając odszkodowania za rzekomo doznane urazy. W odpowiedzi, pozwane miasteczko wniosło wniosek o wydanie przez sędziego bezpośredniego wyroku oddalającego pozew.

W uzasadnieniu wniosku pozwany przedstawił złożone pod przysięgą oświadczenie sekretarza miasteczka Hempstead, który stwierdził, iż na podstawie prawa obowiązującego w Hempstead, wniesienie powództwa przeciwko pozwanemu jest możliwe wyłącznie jeśli, przed wypadkiem, pozwany otrzymał pisemne zawiadomienie o zaistniałej wadzie. Sekretarz wskazał, iż zgodnie z prowadzoną ewidencją, w ciągu ostatnich pięciu lat do dnia wypadku (wliczając dzień wypadu), władze nie otrzymały żadnego pisemnego zawiadomienia o rzekomej wadzie.

Co więcej, pozwany przedstawił złożone pod przysięgą oświadczenie kierownika wydziału robót publicznych, który zeznał, iż „W marcu 2010 roku, wydział wypełniał wyboje wyłącznie mieszankami „na zimno”, co przynosi efekt tymczasowy. W zależności od warunków atmosferycznych, wyboje mogą progresywnie powracać do stanu poprzedniego”. Kierownik stwierdził również, że z uwagi na obowiązująca porę roku, wydział wykonywał wyłącznie tymczasowe naprawy i wyjaśnił, że gruntowne naprawy wykonywane są w ciepłych warunkach atmosferycznych.

W opozycji, powód przedstawił złożone pod przysięgą oświadczenia dwóch świadków, którzy mieszkali przy ulicy, na której doszło do wypadu. Pierwszy z nich zeznał, że wybój był na tyle niebezpieczny, że w styczniu 2010 roku świadek zadzwonił do władz miasteczka i zostawił wiadomość głosową informującą o powstałym wyboju. Następnie stwierdził, że „Pozwany wykonał prace naprawcze, jednakże wybój został załatany nieprawidłowo i wypełnienie uległo szybkiemu rozpadowi”. Drugi ze świadków również zeznał, że „Telefonicznie zgłosił władzom powstanie wyboju, który został naprawiony po upływie około dwóch tygodni. Jednakże, tydzień później, po intensywnych opadach deszczu, wybój powrócił do stanu sprzed naprawy”.

Sąd pierwszej instancji uznał, iż w związku ze spornymi okolicznościami faktycznymi, ława przysięgłych powinna ocenić tryb przeprowadzania przez pozwanego prac konserwacyjnych jezdni oraz zdecydować, czy pozwany wykonując prace naprawcze przyczynił się do powstania wyboju. W związku z powyższym, sąd oddalił wniosek. Pozwany złożył apelację od powyższego orzeczenia.

Drugi Wydział, rozpoznając apelację, orzekł, że werbalne lub telefoniczne powiadomienie władz miasteczka przez świadków było niewystarczające, gdyż nie zostało złożone w wymaganej formie pisemnej. Niniejszy sąd wyjaśnił, że zgodnie z przepisami obowiązującymi w Hempstead, zawiadomienie o wadzie powinno zostać złożone na piśmie. Sąd nie znalazł również przepisów, które zezwalałyby na zawiadomienie w innej formie, takiej jak zakomunikowanie werbalne lub pisemne potwierdzenie przyjęcia zawiadomienia.

Drugi Wydział powołał się na zasadę ogólną ustaloną przez Sąd Najwyższy stanu Nowy Jork: „W momencie gdy władze udowodnią, że zawiadomienie pisemne nie zostało złożone, ciężar dowodu zastosowania jednego z wyjątków od zasady ogólnej przechodzi na powoda – mianowicie, powód musi udowodnić, że władze poprzez niedbalstwo spowodowały defekt lub że specjalne użytkowanie przyniosło korzyści okolicy”.

Niniejszy sąd orzekł, że działania pozwanego nie spowodowały defektu. Sąd wyjaśnił, iż niedbale wykonanie prac naprawczych wadliwej jezdni, nie jest wystarczające do ustalenia, że to pozwany spowodował powstanie wady. W uzasadnieniu, Drugi Wydział wskazał zasadę ogólną, zgodnie z którą „Prace naprawcze mogą zostać uznane jako wyjątek od zasady ogólnej, jeżeli spowodowały groźny stan, który zwiększył niebezpieczeństwo w stosunku do stanu sprzed rozpoczęcia naprawy.” Drugi Wydział uznał, że w przedmiotowej sprawie, świadkowie powoda wskazali, że wybój nie powstał natychmiast po wykonaniu prac naprawczych oraz, że powrócił do stanu sprzed naprawy.

Tym samym, niniejszy sąd, biorąc pod uwagę, fakt, że pozwany nie został pisemnie powiadomiony o wadzie i nie przyczynił się do jej powstania, orzekł, że sąd pierwszej instancji nieprawidłowo oddalił wniosek pozwanego.

Zgodnie z powyższym, niniejszy sąd zmienił orzeczenie sądu pierwszej instancji, uznał wniosek pozwanego i oddalił pozew.

15 views0 comments

Recent Posts

See All

Comentarios


bottom of page