W czerwcu 2015 roku, Drugi Departament Sądu Apelacyjnego (stanowiący prawo dla Brooklyn i Queens) przywrócił powództwo poszkodowanego o odszkodowanie za obrażenia, których doznał po tym jak został spadł z rusztowania.
Pewna firma budowlana została zatrudniona do zainstalowania przewodów grzejnych w elektrowni. Jeden z pracowników firmy musiał wykonać pewne prace na platformie położonej na czwartym piętrze. Pracownik zeznał, że nikt wcześniej nie poinstruował go ja ma na nią wejść. Mężczyzna wiedział jedynie o drabinie znajdującej się na rusztowaniu ustawionym blisko platformy. W związku z tym, pracownik wszedł po niej na bramkę rusztowania, z której dostał się na wąską płytę i stamtąd zaczął wdrapywać się po krótkiej poręczy. Podczas tej „wspinaczki” pracownik spadł i doznał obrażeń.
Drabina, bramka i płytka były częścią tymczasowego rusztowania postawionego przez firmę rusztowaniową. Kierownik, który był zatrudniony przez generalnego wykonawcę i nadzorował teren budowy zeznał, że rusztowanie na tym dużym terenie budowy wyglądało niczym „labirynt”. Mimo, że było wiele sposobów, aby dostać się na platformę, poszkodowany wybrał najkrótszą drogę. Ponadto, kierownik przyznał, że bramka w miejscu gdzie doszło do wypadku, powinna była zostać zmieniona, tak aby umożliwić bezpieczny dostęp do platformy. Kierownik zeznał również, że pracownicy mogli wspinać się po rusztowaniu i poręczy pod warunkiem, że mieli założone pasy bezpieczeństwa i linki. Jednakże, poszkodowany doznał obrażeń mimo, że miał założone pasy bezpieczeństwa z zamocowanymi linkami o długości sześciu stóp.
Poszkodowany pozwał właściciela, generalnego wykonawcę i firmę rusztowniczą o odszkodowania za doznane obrażenia, zarzucając im naruszenia przepisów § 240 (1) i 241 (6) Prawa Pracy. Następnie, wniósł wniosek o bezpośrednie uznanie pozwanych za odpowiedzialnych naruszenia przepisu § 240 (1) Prawa Pracy. Prawnicy pozwanych wnieśli przeciwny wniosek o bezpośrednie oddalenie powództwa. Sędzia pierwszej instancji nie przychylił się do wniosku poszkodowanego i oddalił powództwo. Poszkodowany wniósł apelację.
Rozpatrując apelację, Drugi Departament Sądu Apelacyjnego wyjaśnił, że przepis § 240 (1) Prawa Pracy nakłada na właścicieli, generalnych wykonawców i ich agentów absolutną odpowiedzialność w przypadku gdy brak odpowiednich środków bezpieczeństwa był bezpośrednią przyczyną wypadku. Jednakże, Sędziowie Apelacyjni zastrzegli, że w tej sprawie pozwani mogli być bezwzględnie odpowiedzialny wyłącznie gdy nie zastosowali środków chroniących pracowników przed ryzykami związanymi z pracą na wysokości. Sędziowie Apelacyjni nie zgodzili się z twierdzeniami pozwanych i orzekli, że przepis § 240 (1) Prawa Pracy znajduje zastosowanie w tej sprawie, pomimo, że poszkodowany spadł jedynie z poręczy na platformę.
Drugi Departament Sądu Apelacyjnego orzekł również, że sędzia pierwszej instancji powinien był uznać, że pozwany naruszył przepis § 240 (1) Prawa Pracy, ponieważ poszkodowany udowodnił ze pozwani nie zapewnili odpowiednich środków bezpieczeństwa, co było bezpośrednią przyczyną wypadku. W związku z powyższym, Drugi Departament Sądu Apelacyjnego przywrócił część powództwa skierowaną przeciwko firmie elektrycznej w zakresie naruszenia przepisu § 240 (1) Prawa Pracy.
Co więcej, Drugi Departament Sądu Apelacyjnego orzekł, że sąd pierwszej instancji niesłusznie oddalił zarzut naruszenia przez pozwanych przepisu § 241 (6) Prawa Pracy. Pozwani zarzucili poszkodowanemu, że nie wskazał on w pozwie, konkretnego przepisu Kodeksu Przemysłowego, który rzekomo naruszyli. Rzeczywiście, poszkodowany wskazał naruszenie przepisu 12 NYCRR 23-1.7 (f) Kodeksu Przemysłowego dopiero we wniosku o wydanie wyroku bezpośredniego.
Sędziowie Apelacyjni zwrócili jednak uwagę, że poszkodowany nie musiał wskazać konkretnego przepisu w pozwie i i miał prawo zrobić to później. Sędziowie Apelacyjni w uzasadnieniu decyzji wyjaśnili, że to „opóźnienie” w żaden sposób nie pogorszyło sytuacji pozwanych, bowiem poszkodowany nie wskazał nowych okoliczności faktycznych lub zarzutów. Co więcej, Sędziowie Apelacyjni uznali, że wskazany przez poszkodowanego przepis jest wystarczająco szczegółowy, aby wnieść zarzut z artykułu § 241 (6) Prawa Pracy.
W związku z powyższym, Drugi Departament Sądu Apelacyjnego w całości zmienił decyzję sądu pierwszej instancji i przywrócił powództwo.
#adwokatNowyJork #adwokatNY #AdwokatBrooklyn #PolskiAdwokatNowyJork #PolskiadwokatNowyJork #Adwokatwypadkowy #POLSKIADWOKATBROOKLYN #POLSKIADWOKATNY #PolskiAdwokatNYC #POLSKIADWOKATQUEENS #adwokatnowyjork #ADWOKATWYPADKINY